Proncislav (40)
Lokacja: Ardulith
Ostatnio widziany: Wieści (około 4 godzin temu)
Mechaniczno-fabularny
Wiek: 1587
Poziom: 44
Immunitet: Brak
Rasa: Elf
Klasa: Złodziej
Płeć: Mężczyzna
Wyznanie: Teathe-di
Status: Żywy
Maksymalne PŻ: 308
Vallary: 1
Osiągnięcia: 23
Poziom 25 |
Awansuj dowolną klasą na 25 poziom. |
Zdobyto: 06.04.2024 |
Podbijam! |
Za wygraną w licytacji. |
Zdobyto: 19.04.2024 |
Wiek 25 |
Osiągnij wiek w krainie równy 25. |
Zdobyto: 16.08.2020 |
Wiek 50 |
Osiągnij wiek w krainie równy 50. |
Zdobyto: 16.08.2020 |
Wiek 100 |
Osiągnij wiek w krainie równy 100. |
Zdobyto: 16.08.2020 |
Wiek 250 |
Osiągnij wiek w krainie równy 250. |
Zdobyto: 30.09.2020 |
Wiek 500 |
Osiągnij wiek w krainie równy 500. |
Zdobyto: 09.05.2021 |
Wiek 1000 |
Osiągnij wiek w krainie równy 1000. |
Zdobyto: 29.09.2022 |
1 Vallar |
Za zdobycie 1 Vallara. |
Zdobyto: 19.04.2024 |
Na swoim |
Za wybudowanie swojego domu. |
Zdobyto: 25.03.2024 |
|
Tu nikogo nie ma! |
Bądź jedynym mieszkańcem przemierzającym krainę. |
Zdobyto: 23.03.2021 |
W kupie siła |
Dołącz do jakiegokolwiek klanu. |
Zdobyto: 26.03.2024 |
Złodziejstwo 250 |
Osiągnij 250 w umiejętności złodziejstwo. |
Zdobyto: 09.04.2024 |
Złodziejstwo 500 |
Osiągnij 500 w umiejętności złodziejstwo. |
Zdobyto: 19.04.2024 |
Witamy w Vallheru! |
Za pierwszą śmierć z ręki innego gracza. |
Zdobyto: 19.03.2024 |
Poszukiwacz przygód |
Za ukończenie wszystkich przygód w Labiryncie. |
Zdobyto: 10.04.2024 |
Łup 100.000 |
Zdobądź łącznie 100.000 sztuk złota okradając bank lub innych graczy. |
Zdobyto: 24.03.2024 |
Łup 1.000.000 |
Zdobądź łącznie 1.000.000 sztuk złota okradając bank lub innych graczy. |
Zdobyto: 31.03.2024 |
Łup 10.000.000 |
Zdobądź łącznie 10.000.000 sztuk złota okradając bank lub innych graczy. |
Zdobyto: 23.04.2024 |
Skromne Progi |
Za rozbudowanie swojego domu do maksymalnego poziomu. |
Zdobyto: 29.03.2024 |
Zadania 25 |
Wykonaj 25 zadań w lokacjach takich jak Cześnik, Prefektura gwardii, Złodziejska spelunka. |
Zdobyto: 26.03.2024 |
Zadania 50 |
Wykonaj 50 zadań w lokacjach takich jak Cześnik, Prefektura gwardii, Złodziejska spelunka. |
Zdobyto: 04.04.2024 |
Zadania 100 |
Wykonaj 100 zadań w lokacjach takich jak Cześnik, Prefektura gwardii, Złodziejska spelunka. |
Zdobyto: 21.04.2024 |
Klan: La Cosa Nostra
Ranga w klanie: Picciotto
Wyświetlenia: 1026
Jedzą, piją, lulki palą,
Tańce, hulanka, swawola;
Ledwie karczmy nie rozwalą,
Ha, ha! Hi, hi! hejże! hola!
Twardowski siadł w końcu stoła,
Podparł się w boki jak basza:
„Hulaj dusza! hulaj!” woła,
Śmieszy, tumani, przestrasza.
Żołnierzowi, co grał zucha,
Wszystkich łaje i potrąca,
Świsnął szablą koło ucha:
Już z żołnierza masz zająca.
Na patrona z trybunału,
Co milczkiem wypróżniał rondel,
Zadzwonił kieską, pomału:
Z patrona robi się kondel.
Szewcu w nos wyciął trzy szczutki,
Do łba przymknął trzy rureczki,
Cmoknął: cmok! i gdańskiej wódki
Wytoczył ze łba pół beczki.
Wtem, gdy wódkę pił z kielicha,
Kielich zaświstał, zazgrzytał;
Patrzy na dno: — „Co u licha?
Po coś tu, kumie, zawitał?”
Diablik to był w wódce na dnie:
Istny Niemiec, sztuczka kusa;
Skłonił się gościom układnie,
Zdjął kapelusz i dał susa.
Z kielicha aż na podłogę
Pada, rośnie na dwa łokcie,
Nos jak haczyk, kurzą nogę,
I krogulcze ma paznokcie.
„A, Twardowski… witam bracie!”
To mówiąc, bieży obcesem:
„Cóż to, czyliż mię nie znacie?
Jestem Mefistofelesem.
Wszak ze mnąś na Łysej Górze
Robił o duszę zapisy:
Cyrograf na byczej skórze
Podpisałeś ty i bisy.
Miały słuchać twego rymu;
Ty, jak dwa lata przebiegą,
Miałeś pojechać do Rzymu,
By cię tam porwać jak swego.
Już i siedem lat uciekło,
Cyrograf nadal nie służy:
Ty, czarami dręcząc piekło,
Ani myślisz o podróży.
Ale zemsta, choć leniwa,
Nagnała cię w nasze sieci:
Ta karczma Rzym się nazywa…
Kładę areszt na waszeci”.
Twardowski ku drzwiom się kwapił
Na takie dictum acerbum;
Diabeł za kontusz ułapił:
„A gdzie jest nobile verbum?”
Co tu począć? kusa rada,
Przyjdzie już nałożyć głową…
Twardowski na koncept wpada
I zadaje trudność nową.
„Patrz w kontrakt, Mefistofilu,
Tam warunki takie stoją:
Po latach tylu a tylu,
Gdy przyjdziesz brać duszę moją,
Będę miał prawo trzy razy
Zaprząc ciebie do roboty,
A ty najtwardsze rozkazy
Musisz spełnić co do joty.
Patrz, oto jest karczmy godło,
Koń malowany na płótnie;
Ja chcę mu wskoczyć na siodło,
A koń niech z kopyta utnie.
Skręć mi przy tym biczyk z piasku,
Żebym miał czym konia chłostać;
I wymuruj gmach w tym lasku,
Bym miał gdzie na popas zostać.
Gmach będzie z ziarnek orzecha,
Wysoki pod szczyt Krępaku,
Z bród żydowskich ma być strzecha,
Pobita nasieniem z maku.
Patrz, oto na miarę ćwieczek,
Cal gruby, długi trzy cale:
W każde z makowych ziareczek
Wbij mnie takie trzy bretnale”.
Mefistofil duchem skoczy,
Konia czyści, karmi, poi,
Potem bicz z piasku utoczy,
I już w gotowości stoi.
Twardowski dosiadł biegusa,
Probuje podskoków, zwrotów,
Stępa, galopuje, kłusa —
Patrzy, aż i gmach już gotów.
„No! wygrałeś, panie bisie,
Lecz druga rzecz nieskończona:
Trzeba skąpać się w tej misie —
A to jest woda święcona”.
Diabeł kurczy się i krztusi,
Aż zimny pot na nim bije:
Lecz pan każe, sługa musi,
Skąpał się biedak po szyję.
Wyleciał potem jak z procy,
Otrząsł się, dbrum! parsknął raźnie:
„Teraz jużeś w naszej mocy,
Najgorętsząm odbył łaźnię”.
„Jeszcze jedno, będzie kwita:
Zaraz pęknie moc czartowska! —
Patrzaj, oto jest kobiéta,
Moja żoneczka, Twardowska.
Ja na rok u Belzebuba
Przyjmę za ciebie mieszkanie;
Niech przez ten rok moja luba
Z tobą jak z mężem zostanie.
Przysiąż jej miłość, szacunek
I posłuszeństwo bez granic;
Złamiesz choć jeden warunek,
Już cała ugoda na nic”.
Diabeł do niego pół ucha,
Pół oka zwrócił do samki,
Niby patrzy, niby słucha —
Tymczasem już blisko klamki.
Gdy mu Twardowski dokucza,
Od drzwi, od okien odpycha,
Czmychnąwszy dziurką od klucza,
Dotąd, jak czmycha, tak czmycha.